15.08.2012

Tove w kadrze - Haru. The Island of the Solitary V cz.

Muminek zatrzymał na chwilę swój obłoczek przed oknem tatusia.
– A kuku! – zawołał. [...]
Tatuś Muminka wypuścił wieczne pióro z ręki i podbiegł do okna.
– Na mój ogon! Na mój ogon! – zawołał.
 "W Dolinie Muminków" Tove Jansson. Nasza Księgarnia

Wiem, zaniedbuję Was.. Ale po prostu nie mam czasu. Dlatego też ogłaszam, że do 1 września ponownie odchodzę na wakacje. Do zobaczenia we wrześniu !

Tove w kadrze - Haru. The Island of the Solitary V cz.

Ostatnia cześć materiału opowiadająca o beztroskim i swawolnym życiu Tove i Tooti na wyspie Klovharum. 
Tym razem poczujemy smak nocnego letniego ogniska, pięknej tańczy wychodzącej z morza oraz niesamowite pogawędki między człowiekiem a zwierzęciem.
Mimo, że tym odcinkiem opuszczamy letnie Klovharum to jaszcze pojawią się posty poruszające tą tematykę.


5.08.2012

Tove w kadrze - Haru. The Island of the Solitary III cz.

"Mama Muminka zeszła na niewielką łachę piasku, ukrytą za wielkimi blokami skał. Rosły tam kępy niebieskich goździków morskich i owsa morskiego, który szumiał i gwizdał, gdy wiatr wdzierał się pomiędzy smukłe łodygi. Mama Muminka położyła się tu, w tym osłoniętym od wiatru miejscu. Widział stąd tylko błękitne niebo i goździki morskie, kołyszące się nad jej głową. „Odpocznę tylko chwilę” - pomyślała. Wkrótce jednak spała głębokim snem na ciepłym piasku."
 "W Dolinie Muminków" Tove Jansson. Nasza Księgarnia

Oh.. niedziela, niedziela, niedziela... Dziś moim celem jest: leniuchowanie.
Cały dzień przesiedzę w domu (no prawie - trzeb będzie odwiedzić dominikanów). W końcu dzień wolny od znajomych, rozmów i rozmyśleń. Tylka ja i mój komputer. 
Czasami potrzebuję takiego odpoczynku.

"Kultura wyzwala ciało od zniewolenia pracą i usposabia go do kontemplacji" jak to rzekł włoski filozof Umberto Eco.

Tove w kadrze - Haru. The Island of the Solitary III cz.

W tej części dokumentu poznamy tańczącą Tove, jakie obowiązki mają mieszkańcy wyspy Klovharum oraz jak wygląda wyspa przed i po sztormie.

4.08.2012

Tove w kadrze - Haru. The Island of the Solitary II cz.

Kilka dni temu zapisałem się na Seminarium Eksternistyczne prowadzone przez Ośrodek Odnowy w Duchu Świętym. Jeśli nie wiecie co to za ośrodek i na czym polega tego typu seminarium to zapraszam na stronę: Ośrodek Odnowy w Duchu Świętym

Wszystko zaczyna się od 27 sierpnia, więc mam jeszcze trochę czasu aby się do tego przygotować. Całą akcja trwa aż do 20 października , gdzie podczas sesji nastąpi  wylanie Ducha Świętego. Brzmi to trochę absurdalnie ale dla osoby, która zajmuje się od dłuższego czasu charyzmatami i Mocnymi w Duchu jak najbardziej ważne.

Wczoraj nawet nauczyłem się Koronki do Ducha Świętego, na dość nietypowym różańcu.
W wolnym czasie zapraszam na mojego nowego fotobloga: Moje Credo

www.moje-credo.flog.pl
Tove w kadrze - Haru. The Island of the Solitary II cz.

Druga część filmu z wakacje Tove i Tooti na wyspie Klovharum.
Tym razem zobaczymy jak artystki rozkładają namiot, jak wśród nich żyje kot i na czym polega sztuka rybołówstwa.

1.08.2012

Tove w kadrze - Haru. The Island of the Solitary I cz.

Dziś 1 sierpnia. Co to oznacza?
1) Rozpoczyna się nowe archiwizowanie newsów.
2) Jest to rocznica Powstania Warszawskiego.

Z racji, że jestem harcerzem, musiałem coś na ten temat wspomnieć. Jak wszyscy już wiemy (mam taką nadzieję) w 1944 r. CAŁA WARSZAWA na czele z Polskim Państwem Podziemnym i Połączone Siły Zbrojne ruszyły o godz. 17.00 atakując niemieckie instytucję we wszystkich dzielnicach okupowanej Warszawy.
Tak jak to bywa z Polskimi powstaniami; 3 października tego samego roku, AK się wycofało a powstanie padło.


Tove w kadrze - Haru. The Island of the Solitary I cz.

Tove Jansson i jej dziewczyna, Tuulikki Pietilä spędziły 25 słonecznych wakacji na wyspie Klovharum w Zatoce Fińskiej. Film oparto na materiałach zmontowanych przez Tuuliki Petila na 8 mmm taśmie filmowej w latach 1970 i 1991. Szczery i często odkrywczy komentarz został napisany przez Tove Jansson.

"Sześć w skali Beauforta. Burza, deszcz. Udało się nam uratować łódź, przed wciągnięciem jej do wody. Morze wygląda jak kocioł czarownicy, jak grzmot wystrzałów armatnich. Namiot oszukany. Pięknie, pięknie."

- Fragmenty Anteckningar Fran en O (notatki z wyspy, 1996).

Film daje wiele do myślenia - jeśli się wie o czym w nim mówią. Przemyślenia Tove tworzą klimat tajemniczości a zarazem spokoju i bezpieczeństwa. Dla artystek wyspa staje się wspaniałą warownią, którą nikt nie może zburzyć. Pełni życia kobiety odnajdują tam pokrzepienie, dalsze cele życiowe i chwile na rozmyślanie.

Film jest podzielony na 4 odc. z racji oszczędności czasu i poczucia nienasycenia obejrzaną częścią. 

Kamera.... akcja....